
Mecenas Jerzy Synowiec: Mandatami ludzi się nie powstrzyma
Najpierw wystawienie mandatu, a później dochodzenie niewinności w sądzie? To tak jak byśmy kazali odbywać człowiekowi trzy lata za kradzieże samochodu, a dopiero potem zrobili mu proces – mówi gorzowski mecenas Jerzy Synowiec. Wiosną radził pan Czytelnikom, by nie przyjmowali mandatów „koronawirusowych”. Teraz, rząd chce, by nie można było odmówić przyjęcia mandatu. Dalej pan by radził: „Nie przyjmujcie!”?Jeśli będzie taka ustawa – niezależnie od tego, czy będzie ona zgodna z prawem czy nie – to nie będzie już możliwości, by nie przyjąć mandatu. Owszem, można go fizycznie nie wziąć do …